O kochany Pelicanie, Sopot nareszcie zyskał restaurację z prawdziwego zdarzenia! 
W majowy weekend gościłyśmy z dziewczynami u Ciebie dwukrotnie, tak nas urzekłeś. 
Zacznijmy od lokalizacji samej restauracji, która jest bajeczna, przy placu niedaleko wejścia na molo. Wystrój restauracji z klasą i ze smakiem, bardzo przyjemny, widać dopracowanie w najmniejszych detalach. Bardzo różnorodna karta, taka, w której wiele pozycji kusi i ma się na nie ochotę. 
Podawane dania, napoje są w przepięknej porcelanie. 
Obsługa nie dość, że naprawdę kompetentna, to jeszcze bardzo ładnie z gustem ubrana, to się wyróżnia. 
My zdecydowałyśmy się na na kurczaka, karkówkę, makaron z kurczakiem. Odpowiednio skomponowana karta win, jest idealnym uzupełnieniem wyśmienitych dań. Każde próbowane przez nas danie, było pięknie podane, idealnie wyważone smakowo, na tyle, że następnego dnia, miałyśmy ogromny dylemat czy powtarzać, czy próbować dalej. Porcje idealnych rozmiarów, stosunek ceny do jakości/ilości perfekcyjny. Składniki w makaronie dobrej jakości, wysmażenie karkówki idealne, sos w kurczaku aromatyczny, dobrze wyważony. 
Kawa dobrej jakości, bardzo smaczna. 
Czystość w lokalu na najwyższym poziomie i z ręką na sercu próbowałam znaleźć choć jeden detal, który można byłoby poprawić, ale niestety nie znalazłam.